poniedziałek, 24 września 2012

23.1 Za tobą pokopię wszędzie czyli Przedstawienie Postaci


Witajcie, kochani
Przepraszam was najmocniej. Razem z Johnnym wyjeżdżaliśmy i wyjeżdżając zostawiliśmy analizy na stronie, miał je dodawać timer. Dopiero w czwartek zadzwoniła do mnie koleżanka [Pozdrawiamy Szatana] i zapytała, czemu nie ma nowych analiz. Przy tej samej okazji okazało się, że z ostatniej wstawionej znikły wszystkie moje komentarze. Zaraz będę to naprawiała. Stracone analizy trafią do was za jakiś czas gdyż opko, którego postacie wam dziś przedstawię znalazłam już miesiąc temu i od tamtego czasu aż płonęłam chęcią podzielenia się nim z wami. Jest bowiem tak cudownie niemądre, że aż nie wiadomo, gdzie ręce podziać.
Nie będę wam mówiła, co was czeka. Sami się zaraz dowiecie
Miłej zabawy!

Adres blogaska: http://bez-ciebie-nie-ide.blog.onet.pl/
Zanalizowali: Ithil i Johnny Zeitgeist

 




















Jakub Błaszczykowski-27 letnipiłkarz, zawodnik Borussi Dortmund i kapitan Reprezentacji Polski.
[Kamień z serca spadł mi prosto na nogi, aŁtorka jeszcze nie napisała jaka z niego biedna, zahukana owieczka]

 
Nina Serafińska- 26 latka, psycholog sportowy, córka nowego prezesa PZPN
[Oto pierwsza wskazówka z wielu, które was czekają w tym rozdziale. Mianowicie aŁtorka tworzy alternatywną rzeczywistość. I to tak aktywnie, że aż strach]
[A w ogóle, to przypomina się ta analiza Niezatapialnej Armady. Tam też MarySue był psycholog sportowy! (i też małolata ledwo po studiach)]


Robert Lewandowski- 24 letni piłkarz, kolega Kuby z klubu i reprezentacji a przy tym najlepszy przyjaciel.
[A poza tym działający na kobiece serca super-przystojniak. Jestem pewna, że nie zamierza wcale skierować go tę... hmmm... „specjalizację”]

 
Anita Błaszczykowska 24 letnia żona Kuby, matka małej Oli.
[Suka, nie bawmy się w ładne słówka. Wystarczy spojrzeć na zdjęcie by wiedzieć, że to suka]
[A teraz kapka riserczu: żona Błaszczykowskiego ma na imię AGATA, nie Anita. Kolejny punkt do teorii, że to alternatywna rzeczywistość]
[No, a poza tym Agata Błaszczykowska jest fajną, ciepłą kobietą wspierającą męża. A to nawet nie jest jej zdjęcie. To Angelique Boyer. Tu macie Agatę Błaszczykowską]

 
Cristiano Ronaldo- 27 letnia gwiazda Realu Madryt i Reprezentacji Portugalii.
[OMG, kolejny TruLoFF, zaraz w nich utoniemy...]

 
Adam "Colin" Serafiński- 49 letni były trener AC Milan i Chelsea Londyn, świetny szkoleniowiec, nowy prezes PZPN, wdowiec, ojciec Niny.
[O.O Serio? AŁtorko, SERIO?! Wstawiasz Colina Firtha jako nowego prezesa PZPN? I co, może jeszcze masz nadzieję, że nikt się nie połapie?]

 
Felicja Tyczyńska, babcia Kuby.
[Jak widać tylko brzydcy i smutni ludzie muszą pisać o rzeczach, o których mają jakiekolwiek pojęcie. Bo babcia Kuby Błaszczykowskiego nazywa się Felicja Brzęczek. W tym samym linku macie jej prawdziwe zdjęcie]

 
Jan Mroczyński, 38 letni nowy trener reprezentacji
[Nawet nie chce mi się sprawdzać czyje to zdjęcie. Johhny?]
[Nikolaj Coster-Waldau, duński aktor. Widzę, że aŁtorka roztacza przed PZPNem bardzo ładne widoki. Jakby nasi piłkarze nie byli już dostatecznie dobrymi aktorami...]
 
 
Marcin Wasilewski, 32letni przyjaciel i kuzyn Niny, piłkarz reprezentacji
[Czyli kuzyn także Colina Firtha. Ciekawe, czy o tym wie...]
[*Z szatańskim uśmiechem obmyśla początek maila*]

 
Miłosław Ziębicki, 31 letni sąsiad Niny
[Fajnych ma sąsiadów ta Nina. Z takimi znajomościami tylko czekać, aż się do niej przywłóczy jakiś wilkołak z pedofilskimi zapędami...]

 
Ania Rusowicz- 29 latka, córka zmarłej tragicznie Ady Rusowicz, równie wokalistka. Najlepsza przyjaciółka Niny, studiowały razem psychologię.
[Uf, zgadza się zdjęcie, nazwisko, śmierć matki i studia psychologiczne. Może to Ania Rusowicz herself, dlatego podała dobre informacje ;)]

 
Karolina Harkness de domo Majewska- 38 letnia rzecznik PZPN'u. Wdowa po zabitym w Iraku poruczniku Jacku Harknessie. 

[To Charlize Theron]

 
Laura Szydłowska - 21 letnia studentka fizjoterapii, siatkarka w lidze uniwersyteckiej, marzy o występie w reprezentacji. Po zajęciach i treningach dorabia sprzątaniem na stadionie i w siedzibie PZPN.

 
Artur Boruc pseudonim Borubar - 32 letni, były piłkarz reprezentacji, wydalony za picie na zgrupowaniu 
[Wikipedia głosi, że za picie został tylko obarczony grzywną. A drugą za "wykonywanie obraźliwych gestów w stronę kibiców". No, ale aŁtorka wie lepiej]. Wraca do Polski z Florencji, gdzie zakończył kontrakt z AC Fiorentina. 

  
Łukasz Piszczek-28 letni obrońca Borussi Dortmund i Reprezentacji Polski. Jeden z trójkąta Dortmundzkiego [AGHR! Mój mózg!]. Przyjaciel Lewego i Kuby. Kilka miesięcy spędził w Stanach Zjednoczonych, lecząc kontuzję.

10 komentarzy:

  1. chyba po to jest fikcja literacka, żeby puszczać wodze fantazji, i co w tym złego??? bezsensu ta cała analizatornia, jak ktoś nie chce to niech nie czyta, albo najpierw zaprezentuje własną twórczość a potem jeździ po innych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jejciu jejciu, jesteś taka kochana ze swoimi frazesami, że aż chce się Cię złapać i trzymać pod łóżkiem! >.<
      Ok, przepraszam, teraz będzie merytorycznej. Ale naprawdę nie mogłam się powstrzymać, bo wyobraź sobie, że napisałaś dokładnie to, co wszystkie inne aŁtorki. Poza tym Ministerstwo jest dość młodą analizatornią i wciąż cieszą nas nasi krytykanci. Nawiasem mówiąc widzę na twoim profilu, że naprawdę masz swoje blogi...
      Posłuchaj, fikcja literacka kończy się tam, gdzie ludzie zaczynają używać naprawdę istniejących postaci. I z całą pewnością nie służy do tego, by siać bezsens i zwykłą głupotę. Głupotą, na przykład, jest tworzenie jednowymiarowych postaci jak Anita Błaszczykowska. Kiedy się coś pisze, trzeba wiedzieć co się pisze, trzymać się choć szczątkowego realizmu oraz pisać z zastosowaniem zasad: jak ortografia, interpunkcja...
      Na frazesy pt. "nie chcesz to nie czytaj" odpowiem takim samym frazesem: ktoś, kto publikuje swoje próby literackie (lub cokolwiek innego) w internecie musi liczyć się z tym, że ludzie będą to czytać i oceniać. Nie zawsze będą to zachwyty.
      I na koniec: po nikim nie jeździmy. Oceniamy tekst, nie ałtorkę/aŁtora. To istotne. Gdyż analizatornie nie są po to, żeby mieszać z błotem słodkie opkopisarskie króliczki tylko, żeby je czegoś NAUCZYĆ. Pokazać im ich błędy i z radością patrzeć na poprawę
      Pozdrawiam i zapraszam do dalszego komentowania tudzież dzielenia się wszelkimi wątpliwościami. Razem z Johnnym postaramy się odpowiedzieć najlepiej jak możemy

      Usuń
  2. Sienkiewicz też pisał o realnych postaciach wplątując je w nierealne sytuacje i obstawiajac nierealnym,i(wymyślanymi ) postaciami i była to czysta fikcja literacka.

    Tak, mam swoje blogi i czasem naprawdę puszczam wodze fantazji, ale zawsze staram sie przekazać cos głębszego niz zwykłe opowiadanko o płytkiej treści, jeśli dotrze ono chociaż do jednej osoby to super.

    Uważam, że od uczenia zasad języka polskiego jest szkoła nie analizatornia. Sorki, ale jakie macie doświadczenie w temacie?? jesteście polnistami, nauczycielami???

    A co do tworzenia postaci jednowymiarowych, nie uważam że jest to bez sensu, bo to one własnie nadają charakteru pisanemu opowiadanku, i sa takie jak widzą je autorzy.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. >Sienkiewicz też pisał o realnych postaciach wplątując je w nierealne sytuacje i obstawiajac nierealnym,i(wymyślanymi ) postaciami i była to czysta fikcja literacka. >
    Dumas też. Kurczę, nawet Sapkowski. Podstawowa różnica tkwi w tym, że ci panowie pisali o osobach DAWNO MARTWYCH. A wybrany okres historyczny odgrywał istotną rolę w pisanych przez nich książkach. No i żaden z nich nigdy nie stworzył żadnej Mary Sue. I jeszcze jedno - każdy z nich WIEDZIAŁ O CZYM PISZE. Wspomniani panowie (że nie wspomnę o wielu innych) czytali książki, rozmawiali z ludźmi, robili wywiady środowiskowe. Wszystko po to, żeby ich historia była jak najbliższa prawdzie.
    Ta aŁtoreczka tutaj? Nina jest Marysujką Classic, a historia nie może się zdecydować czy jest o prawdziwych osobach, czy fikcyjnych czy o jakichś dziwnych mieszankach pomiędzy. A przecież mamy Erę Internetu, a większość opisywanych przez nią osób nie ma nawet czterdziestu lat - mogłaby dowiedzieć się wszystkich ważnych rzeczy spędzając kilka godzin przed monitorem. Zamiast tego dostajemy takie potworki jak "Anita" Błaszczykowska...

    >Uważam, że od uczenia zasad języka polskiego jest szkoła nie analizatornia. Sorki, ale jakie macie doświadczenie w temacie?? jesteście polnistami, nauczycielami???>
    Jesteśmy użytkownikami języka polskiego, takimi jak ty. I jak aŁtoreczki. Tylko, że my używamy go DOBRZE i denerwuje nas, kiedy ktoś robi błędy. Dlatego będziemy je wypominać.

    >A co do tworzenia postaci jednowymiarowych, nie uważam że jest to bez sensu, bo to one własnie nadają charakteru pisanemu opowiadanku, i sa takie jak widzą je autorzy.>
    Wstydź się. Serio mówię. Jak coś, co gra na tylko jedną nutę, nie zmienia się i nie zaskakuje może nadawać charakter?!
    Istotą opowieści są jej postacie i zależności między nimi. Jeśli używasz ogranych, nieoryginalnych, nudnych postaci, otrzymujesz ograną, nieoryginalną i nudną historię. A wtedy... jest źle.

    >Tak, mam swoje blogi i czasem naprawdę puszczam wodze fantazji, ale zawsze staram sie przekazać cos głębszego niz zwykłe opowiadanko o płytkiej treści, jeśli dotrze ono chociaż do jednej osoby to super.>
    To miło. Mam tylko nadzieję, że piszesz dużo lepiej, niż nasze aŁtoreczki.

    Do przeczytania. Wpadaj do nas czasem, może Ci się spodoba!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ok, ja ma swoje zdanie, wy swoje i niech taqk zostanie. Ta dziewczyna ( ałtoreczka to chyba nieco nie po polskiemu;p nie uważacie krzewiciele pisowni polskiej???)pisze dopiero swoje pierwsze opowiadanie,wiec ma prawo popełniać błędy (wiem sama po sobie).
      Pozatym,nadal uważam i będę tego bronić jak Piłsudski niepodległości,że aby krytykować kogoś,należy najpierw samemu cos osiągnąć. Pochwalcie się drodzy analizatorzy własną twórczością a potem oceniajcie innych.
      Chętnie przeczytam coś waszego autorstwa, żeby nawet skontrolować włąsne błedy, bo pewnie i mnie się one zdarzają. A co do moci blogów, sprawdzcie sami. :) Jak dla mnie dwa pierwsze, są takie sobie, kolejne juz lepsze. I chociaz realne postaci przeplatają się z wymyślonymi( stworzynymi na potrzeby opowiadanka) uważam, że są ciekawe.

      http://austriapolicjaiskoczkowie.blogspot.com/

      http://miloscpodnartami.blogspot.com/

      http://wypadkowamilosc.blogspot.com/2012/01/prolog.html

      jestem ciekawa waszego zdania. to stare blogi, juz nieaktywne, wiec możecie się pobawić. Pozdrawiam. i dajcie znać jak będzie można ta anlize przeczytać.

      Usuń
    2. aaa, i jedno pytanko. O ile sie orientuję, to co robicie jest mało zgodne z ustawą o ochronie własności intelektualnej. Rozmawiałam z Fiolą( aUtorką tego bloga), nie wyrażała zgody na kopiowanie i zmienianie jej tekstu, nawet celem poddania go analizie, a jako analizatorzy powinniście najpierw napisać do niej i zapytać czy wyraża zgodę na zmienianie czegokolwiek w tekscie. Więc zanalizujcie najpierw obowiązujące przepisy, a potem dopiero treśc blogów. :)

      Usuń
    3. >( ałtoreczka to chyba nieco nie po polskiemu;p nie uważacie krzewiciele pisowni polskiej???)>
      To termin, którym oddzielamy pisarzy prawdziwych (nawet tych początkujących), od zalegających w blogosferze twórców nie przestrzegających nawet zasad gramatyki i ortografii. To nie błąd, to neologizm ;).
      A tak nawiasem mówiąc, to przed "krzewiciele" powinien być przecinek ;)

      >aby krytykować kogoś,należy najpierw samemu cos osiągnąć. >
      Nie zgodzę się. Chcesz powiedzieć to samo wszystkim recenzentom, krytykom sztuki,filmów, muzyki, analizatorom sceny politycznej? Nie trzeba niczego "osiągnąć", żeby móc wyrażać swoją opinię. Trzeba móc poprzeć swoją krytykę argumentami, a tych mamy całkiem sporo.

      A twoje próby literackie z chęcią przeczytamy i damy Ci znać o naszej opinii już wkrótce.

      Usuń
    4. USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r.
      o prawie autorskim i prawach pokrewnych

      Art. 29.
      1. Wolno przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych utworów lub drobne utwory w całości, w zakresie uzasadnionym wyjaśnianiem, analizą krytyczną, nauczaniem lub prawami gatunku twórczości.

      Art. 34.
      Można korzystać z utworów w granicach dozwolonego użytku pod warunkiem wymienienia imienia i nazwiska twórcy oraz źródła. Podanie twórcy i źródła powinno uwzględniać istniejące możliwości. Twórcy nie przysługuje prawo do wynagrodzenia,
      chyba że ustawa stanowi inaczej.

      Usuń
  4. ot ustawa z 1994 roku. stara i z deka nieaktualna, chodziło mi o ostatnią ustawę, chroniąca prawa autorskie. Ale ok, niech wam będzie. czekam na moje analizy. Jestem niezmiernie ciekawa. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. A kodeks postępowania administracyjnego jest z 1960 roku, wiesz? Słyszałaś o czymś takim jak zmiany ustaw? Ustawa może sobie być stara, co nie znaczy, że nie obowiązuje. Przytoczone wyżej przepisy są jak najbardziej aktualne.

    OdpowiedzUsuń